#WekNa3Sposoby: Magiczne przemiany sosu bolońskiego!
Cześć Kochani Kulinarni Odkrywcy!
Przygotowałam coś wyjątkowego dla Waszego podniebienia. W dzisiejszym poście, kontynuując naszą serię #WekNa3Sposoby, Przenosimy Was w kulinarne podróże z wyjątkowym sosem bolońskim aka Bolkiem z naszej manufaktury. Przygotowałam trzy niesamowite propozycje, które z pewnością Was zaskoczą swoim smakiem i oryginalnością. Dziś przyrządzam uczty na bazie sosu bolońskiego, który w Klusce robimy na własnego wyrobu pomidorach pelati, czerwonym winie, świeżo mielonej wołowinie z dodatkiem selera naciowego i marchwi. W swojej ofercie mamy też Bolka vegańskiego, który również świetnie się sprawdzi przy każdym z tych przepisów!
1. Klasyczne Spaghetti Bolognese: Rozpoczynamy od prawdziwego klasyka - dania, które znają i uwielbiają wszyscy. Nasz klasyczny sos boloński spotyka się z delikatnymi nitkami spaghetti, tworząc połączenie pełne głębokiego smaku i aromatu. Dla fanów klasyki - to danie niezawodne.
2. Zapiekanka Makaronowa Deluxe: Jeśli uwielbiacie kremowy ser i smak sosu bolońskiego, to ta propozycja jest dla Was. Nasza zapiekanka makaronowa łączy w sobie smak sosem bolońskiego z trzema rodzajami topiącego się sera, tworząc prawdziwą ucztę dla podniebienia.
3. Ala Ratatouille z Wyrazistym Akcentem: Skrzyżowanie dwóch światów smaku. Sos boloński, który zazwyczaj gości w tradycyjnych daniach, tym razem staje się gwiazdą ala ratatouille. To spotkanie smaków, które z pewnością Was zaskoczy.
A teraz zapraszam Was do obejrzenia filmu, w którym przygotowuję te wyjątkowe dania krok po kroku. Musicie to zobaczyć, aby uwierzyć, jakie smakowe cuda można stworzyć z naszego autorskiego Bolka.
Jeśli chcecie przenieść te smaki do Waszej kuchni, zapraszamy Was do naszej manufaktury, gdzie znajdziecie ten jak i wiele innych wspaniałych sosów mięsnych jak i wegańskich.
Dajcie się porwać smakowym doświadczeniom i podzielcie się swoimi kulinarnymi przygodami pod hasztagiem #WekNa3Sposoby. Z niecierpliwością czekamy na Wasze opowieści i zdjęcia!
Do zobaczenia w kuchni!
Z miłością, Ania